W końcu mamy upragnione wakacje :) Chociaż u nas nie jest tak wspaniale jak powinno być :( Patryczek od jakiegoś czasu z dnia na dzień dostaje bardzo wysokiej gorączki pomimo że nie ma żadnej infekcji. W piątek zrobiliśmy badania moczu z czego badanie nie wyszło dobrze i już wiadomo że tego powodem są Nereczki Patrysia. Zaś dostaje antybiotyki a jutro idziemy na powtórne badania moczu + krew żeby sprawdzić czy jest cokolwiek lepiej. Niby gorączki nie ma takiej wysokiej, ale jeszcze jest :( Dopiero za 2 tygodnie mamy termin na cystografię w Katowicach, a za 3 tygodnie mamy dopiero wizytę u urologa w klinice. W końcu okaże się co nie tak jest z nerkami Patryka. Tak bardzo bym chciała żeby moje maleństwo już nie cierpiało. Czemu zawsze jak zaczyna być dobrze z Patryczkiem to zaś musi coś wyskoczyć nie tak ? :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz